Jezus Chrystus, Syn Boży, Graal na Ziemi

SPOTKANIE Z CIEMNOŚCIAMI

486.

Wiele ludzkich tworów, jako słudzy ciemności, starają się ze Mną Synem Bożym się skonfrontować energetycznie i niekiedy osobiście. Szybko ich niecne zamiary zostają rozpoznane i zlikwidowane, aby nie mogły się rozwinąć próbując Mi zaszkodzić.

Niekiedy ludzkie twory są nieświadomymi narzędziami ciemności, lecz wina przeto nie jest mniejsza, przecież musieli mieć jakąś skłonność lub cechę na której ciemność zakotwiczyła.

Nie mogę ze swojej strony dopuścić do tego, aby osoba nieprzygotowana na spotkanie ze Mną Synem Bożym stanęła przed Moim obliczem, to jej nic nie da, a ciemności trzeba zdecydowanie ograniczyć w swojej formie i nieudanych próbach szkodzenia Prawdzie. Dzisiaj już to nie jest możliwe. Sprawa dla ziemskich tworów jest oczywista i jednoznaczna, i nie trzeba czegokolwiek dalej tłumaczyć.

Dziś ciemności są mocno tępione w jakiejkolwiek formie, w jej próbie się przejawienia bezpośrednio i pośrednio, nie ma zmiłuj, to konieczność, tu działa Boża Siła, w której Ja żywo funkcjonuję na tej ziemi.

Całość jest jasna, czytelna i zrozumiała, dla każdego, kto choć trochę logicznie myśli.

Dystans pomiędzy Synem Bożym, a ziemskimi ludźmi się powiększył i nie ma możliwości dziś ze Mną bezpośredniego spotkania z osobą nieprzygotowaną do tego. Wpierw samemu należy się zmienić, przepracować Przesłanie Miłości i Przesłanie Świętego Graala, i dopiero wtedy w Nowym Królestwie stanąć w miejscu zgodnym z własnym miejscem i zadaniem przydzielonym zgodnie z Wolą Bożą, która obecnie każdego obowiązuje. Świadomość, czy jej brak, ziemskich ludzi niczego w tym nie zmienia.

Więc pracujcie ludzkie duchy nad sobą samym, a być może kiedyś w służbie Światłu będziecie mieli Mnie w łasce możliwość spotkać, być może dostąpicie łaski bezpośredniej służby przy Moim boku Stwórcy, ale wpierw zapracujcie duchowo sobie na to, to dla was najwyższy zaszczyt i błogosławieństwo.

Wasza, ludzkie twory, ziemska postawa do Mnie Jezusa Chrystusa jest dziś negatywna i to całego społeczeństwa, dlatego wydarzenia muszą wprowadzić konieczne zmiany, gdyż ponownie w swoich urojonych głowach próbowalibyście unieszkodliwić Mnie Bożego posła. Na to nie ma i nie będzie przyzwolenia, a każde zagrożenie, choć to najmniejsze zostaje natychmiast rozbite i zniszczone tak energetycznie jak i fizycznie w ziemski sposób.

Cóż, czasy są ostateczne i obowiązuje stan wojenny z ciemnościami, a to wymaga radykalnych i konsekwentnych działań na całej planecie Ziemi podczas Mojego osobistego pobytu w Królestwie Tysiącletnim, w którym króluję osobiście.

Wy niczego nie przyjęliście z głoszonego Słowa Pana, którym Jestem, więc zniszczenie tworów już niereformowalnych duchowo jest dla Światła konieczne, a ponieważ są to procesy duchowe, które wasz mózg przedni sam nie pojmie, to wydarzenia ziemskie przemówią do was nad wyraz skutecznie i jakże precyzyjnie.

Po wydarzeniach musicie podporządkować się Bożym prawom, żelaznej Woli Bożej, aby wytrwać na ziemi i móc współdziałać w rozbudowie Królestwa Bożego na ziemi. Innej opcji dla nikogo nie przewidziano i też takiej nie ma, szybko o tym się przekonacie i to każdy na sobie samym.

Więcej do was obecnie nie przemówię, poznajcie i przeżyjcie na sobie to, co podałem, w wydarzeniach nauczycie się pokory, a służba Światłu niech dla was stanie się od dziś konieczną cnotą, może uda wam się przetrwać, ale czy na pewno!?

Jezus Chrystus

Apokaliptyczne wydarzenia!

MYDLENIE OCZU CIEMNOŚCIAMI

485.

Wy już nie chcecie i nie możecie przejrzeć na swoje prawdziwe duchowe oczy, na rzeczywistość. Zrobiliście na ziemi wszystko, aby wykuć sobie rozumowe kajdany, którymi przykuliście się do materii, wy ubodzy duchem.

Wielu z was nie powstanie przygniecieni wydarzeniami, ich skalą i siłą. Ci, co przeżyją trafią do Królestwa Tysiącletniego na naukę Słowa Pana, aby na Jego podstawie miłość w sobie duchową wybudować, gdyż ona jest gwarantem waszego dalszego funkcjonowania na ziemi w ramach Królestwa Bożego, nic innego nie utrzyma się na ziemi, Siła Bożego promieniowania wymusi posłuszeństwo Bożym prawom, tak musi być w nowym Królestwie na całej ziemi.

Starajcie się już dziś żyć według Bożego prawa, a wiele sobie zaoszczędzicie z cierpień, które do was mkną na całej planecie Ziemia.

Co jeszcze wam powiedzieć, pewnie dopiero po wydarzeniach życie was przymusi do innego patrzenia przez pryzmat ducha, inaczej dziś nie chcecie i nie możecie, rozum, mózg przedni zbyt mocno przerósł waszego ducha na ziemi, potrzebna ingerencja chirurga, trzeba narośl wyciąć, zdecydowanie ograniczyć, na rzecz waszego ducha. Wydarzenia dadzą wam potrzebny materiał do przemiany, dopiecze wam całkowicie.

Król Wielkiej Materii

Jezus Chrystus

WŁAŚNIE WSTAWAŁ ŚWIT

484.

A tysiące ludzi jeszcze spało na ziemi i ich nieszczęście spotkało, a było ich wielu na całej planecie Ziemi.

I choć wielu te słowa dziś weźmie za mało prawdopodobne, to już jutro wezmą w wydarzeniach osobisty udział, poznając jak są bardzo ograniczeni przed Wszechmocą Bożą.

Cóż, procesy końcowe ruszyły całą swoją mocą, wszędzie dużo nieszczęśliwych wydarzeń tak wyraźnie wiodących ludzi do zatracenia.

Nigdy nie chcieliście w nie wierzyć, a teraz bierzecie w nich czynny udział, zmuszają one was do aktywności wewnętrznej, aktywności waszego ducha, który musi się obudzić, aby zginął lub się uratował w przeżyciach. Czas, który w łasce Pańskiej wam darowano na dobrowolną zmianę duchową minął, wy nieszczęśliwi, nawet tego nie zauważyliście, zdolność pojmowania rzeczywistości odeszła od was aby teraz powrócić jako fala nieszczęścia.

Kochać w czynach waszego Pana, Mojego Ojca nie potraficie, wszystko swoim rozumem tylko pragniecie objąć i to jest dla was nieszczęście już ostateczne.

Niech żywioły zaglądną wam głęboko w ducha, niech wydobędą z was wszystko, co tak chętnie chowaliście w swoim wnętrzu, niech strach i przerażenie odda wam wszystko, co sami innym czyniliście przez tysiąclecia, przecież w Sądzie Ostatecznym stanęliście przeciwko Sprawiedliwości Bożej!

Cóż ignoranci życia powszedniego, jako umarli nie macie żadnej duchowej wartości, więc do leja rozkładu, to obecnie jedyna prosta droga na którą weszliście, większość bez możliwości powrotu w pełnej duchowej świadomości bycia człowiekiem.

Ocaleli do bramy Królestwa Tysiącletniego, czeka na was szkoła nowego duchowego życia, gdzie Wola Boża jest dla was nakazem życia, wasze inne chcenie jest pozbawione wątku życia i tacy zginą jak nieroztropni.

Niech w wydarzeniach zapali się wam duchowy ogień i niech wam oświetla waszą drogę do wiecznego życia, inaczej się zatracicie, a Miłość was opuści już na zawsze, tak jak obecnie wy odwróciliście się od Boga, który Jest Miłością w Mojej osobie Jezusa Chrystusa, Króla w Królestwie Tysiącletnim!

Jezus Chrystus

MYŚLELI, ŻE PRZEŻYJĄ, A ZGINĘLI!

483.

Wszyscy, którzy zapomnieli się rozwijać duchowo umarli w swoim wnętrzu już na zawsze. I nawet obecne wydarzenia rozpoczęte Godziną Sądną nie wyrwą ich ze szponów rozumowego życia, oni w nich zostaną zmiażdżeni i zginą.

I to jest apokalipsa Ismaela, którą obwieścił Boży dzwon dla Ziemi. Kto go słyszał ten podąża za Prawdą dalej. Pozostali już się nie liczą, zostanie was niewielu, abyście mogli po wydarzeniach kontynuować rozbudowę Bożego Królestwa na ziemi.

Narastające wydarzenia klimatyczne, ożywione siłą natury w niespotykanej jeszcze skali ożywają, czegoś takiego jeszcze nie widzieliście swoimi ziemskimi oczami, gospodarki wszystkich państw idą w gruzy, nic już nie powstanie wraz z systemem społeczno-politycznym.

Przyjmujecie Boże prawo jako nakaz, albo idziecie w rozpaczy w zatracenie. Decyduje prawo silniejszego, Boże prawo!

Jezus Chrystus

BRACIA I SIOSTRY W SENSIE DUCHOWYM

482.

Już czas wam przypomnieć o Bogu Moim, o którym wy swoim nieszczęśliwym rozumowym życiem już dawno zapomnieliście, nie wiecie co znaczy duchowe życie. Powymyśliwaliście sobie nierealne życie i wokół tego martwi stoicie. Żadnego ruchu duchowego wokół was nie stwierdziłem podczas swojego pobytu na tej małej, lecz tak ważnej Ziemi.

Moje Przesłanie Miłości w osobie Syna Jezusa Chrystusa nie przyjęliście, Przesłanie Świętego Graala Syna Imanuela odrzuciliście, wy już nie macie w sobie żadnych czynności duchowych, na których Miłość mogła by budować światłe wartości.

Nie poznaliście Słowa Bożego, posła odrzuciliście duchowo i ziemsko, to przejawiliście, jesteście bierni, pasywni, wyzbyci duchowego życia. Martwe twory w ziemskich naczyniach od inkarnacji do inkarnacji, siejących strach i zniszczenie, niewspółbrzmiących w Bożym prawie.

Czas więc tą kpinę i farsę przeciąć, tą którą nazywacie ziemskim życiem, o duchowej swojej formie prawdziwej nic nie wiecie i w tym kierunku dobrowolnie nie podążacie, a ziemskie wydarzenia, nawet te najbardziej tragiczne, wewnętrzne przeżycia nie budują waszego ducha i na drogę Światła nie wchodzicie.

Taką swoją postawą, niechęcią do wszystkiego Światłego spowodowaliście zamknięcie jednej wielkiej epoki od swojego duchowego narodzenia w Wielkiej Materii, dla was stare się zakończyło, wy nieżywi duchowo bezpowrotnie odchodzicie w zapomnienie i z tą świadomością już w Materii nigdy nie powstaniecie, o was już zapomniano i zabrano wam wszystko, czym był ziemski człowiek obdarzony duchowo.

Teraz na siebie przyjmijcie tylko ostateczne konsekwencje waszych chybionych wyborów słownych, myślowych i czynów z całego bytu.

Kto jest przy Synu Bożym, przy Mnie Bogu ten jest duchowo chroniony, innym w wydarzeniach Śmierć jest przypisana nieodwołalnie, resztę w odsłonach każdy kolejny ziemski dzień przyniesie, tragedia na waszych oczach z was wszelkie nieszczęście wydobędzie.

Nie trzeba opisywać wydarzeń, nie ma w was duchowego otwarcia na Słowo, to i nie przyjmujecie, i nie pojmiecie, więc żyjcie tym wszystkim, aż do zakończenia wszelkich oczyszczających procesów na tej Ziemi, taka jest Boża Wola!

STWÓRCA WSZECHRZECZY!