Archiwum czerwiec 2009


cze 17 2009 EGZORCYZM CZYLI PRZEMIANA
Komentarze: 0

EGZORCYZM CZYLI PRZEMIANA

500.

Kiedy ludzki duch jest oczyszczany z innych, niechcianych bytów, duchów czy form demonicznych powinien z całych sił przylgnąć do pomocy w Słowie im ofiarowanej, inaczej niechybnie grozi jemu zatracenie ostateczne.

Wiele ludzkich duchów na ziemi jest opętanych czy nawiedzonych i świeccy czy kościelni nie radzą sobie z tym zjawiskiem skutecznie, gdyż jest to proces rozliczeń ostatecznych.

Dlatego pomoc jedyna jest w Żywym Słowie, którego przyjęcie wewnętrzne jest drogą do oczyszczenia i wyzwolenia przed zatraceniem już ostatecznym, innych form pomocy czy rozwiązań tych problemów nie ma i nie będzie już ostatecznie.

Czasy rozliczeń ziemskich duchów nie znoszą hipokryzji - zakłamania, niepodporządkowania się Woli Bożej, zawahanie, zwłoka czasowa – zastanowienie doprowadza do już nieodwracalnych zmian, albo idziecie za Prawdą do Światła, albo do ciemności na zatracenie przez lej rozkładu, którym Jestem.

Czy tak, czy tak przychodzicie do Mnie, Jezusa Chrystusa świadomi lub nie, dla Mnie lecz nie dla was jest to bez znaczenia.

Moim zadaniem jest uwolnienie Ziemi od wszelkich ciemności, podniesienie Ziemi ku Światłu i rozbudowa Królestwa Tysiącletniego na Ziemi jako odblasku Bożych ogrodów. Stanowisko wasze jest Mi obojętne, jest bez znaczenia, a ci co się uratują będą to zawdzięczali li tylko swojej wewnętrznej duchowej pracy w oparciu o Miłość, którą dla was tu na Ziemi Jestem.

Musicie się wyzwolić lub zginąć, to oczywiste, drogę już wybraliście sami swoim życiem, dziś ona jest już ożywiona blaskiem i Siłą Żywego Światła, jasna i czytelna dla każdego, to takie oczywiste i wyraźne, przecież jest realizowany Boży plan na Ziemi bez żadnych opóźnień czasowych, to tak czytelnie widać za oknami i w waszych wnętrzach.

Pozdrawiam czujnych duchowo, dla nieczujnych zatracenie ostateczne.

Syn Boży, Żywe Światło!

cze 13 2009 BOŻE CIAŁO
Komentarze: 0

BOŻE CIAŁO

499.

Nie ma nic wspólnego z ziemskimi kościelnymi pseudo świętami, tam wszystko sprowadzono do niejasnego obrzędu religijnego, za który kapłani biorą tylko wynagrodzenie w ziemskich środkach tzw. pieniądzach.

A Boże ciało, to Słowo Żywe ciałem uczynione, które mieszka wśród was ziemskie duchy, to Święty Graal Romuald Statkiewicz, naczynie Pana Jezusa Chrystusa, które służy Stwórcy na ziemi całym sobą.

Nic więcej nie trzeba tłumaczyć, wszystko co trzeba wam macie zawarte w Przesłaniu Miłości i Świętego Graala, szukajcie poważnie i uczciwie, a na pewno znajdziecie. Wysilajcie się duchowo, a Miłość prawdziwa będzie z wami na drodze przez Królestwo Tysiącletnie na ziemi do raju duchowego. Nie słuchając dojdziecie do leja rozkładu i powrócicie nieświadomi skąd wyszliście.

I niech wam się dzieje według waszej wiary!

cze 09 2009 BUDZĄ SIĘ W WAS DEMONY I WĄTPLIWOŚCI
Komentarze: 0

BUDZĄ SIĘ W WAS DEMONY I WĄTPLIWOŚCI

498.

Światło dociska was coraz mocniej, a w was wszystko dochodzi do głosu, wasze demoniczne myśli, słowa i czyny, pokazują się wam już w dzień i żądają przejawienia, a tym samym rozliczenia, wyżywając się na was w skutku zwrotnym, a w tym wszystkim wątpliwości.

Nie potraficie już się zebrać w środku i wewnętrznie dać ciemności odpór, one was zmuszają do karkołomnych czynów i tego jest coraz więcej, i coraz częściej. Kończy się dla was bardzo tragicznie, a wy nawet nie potraficie rozróżnić przyczyn i ich form przejawienia, otępiali odbijacie się od pierwszego do pierwszego ziemskiego miesiąca będąc całkowicie martwi duchowo.

Nic was już nie uratuje, zmierzacie takim życiem w otchłań wiecznego zatracenia.

Dzwoniąc do Mnie, w rozmowie ze wszystkim się zgadzacie, ale brakuje wam wszystkim czynu wykonawczego, boicie się jasnych i logicznych czynów wynikających z wewnętrznej przemiany w podążaniu za Światłem, którym tu na ziemi dla was Jestem. Tragiczna jest ta wasza zachowawcza postawa martwych już nie ludzi.

Nie chcecie się budzić duchowo dobrowolnie, choć mocno już jesteście do tego przymuszani, czekacie pasywnie na wydarzenia ostateczne, więc wyrokiem na was będzie wasze chcenie wykonane, wrócą do was wszystkie wasze myśli, słowa i czyny, to odpłaty z całego waszego bytu w formach jakże przerażających.

Nie uczyniliście żadnego kroku, żadnego postępu w Moich naukach, aby się do Mnie zbliżyć, z całego waszego życia nie można już wydobyć żadnych duchowych wartości, los was czeka jakże smutny i przerażający, ziejący jedną wielka pustką. Piszcie już list pożegnalny, nic wartościowego, co ma sens duchowy nie wypracowaliście, więc nawet się nie waham wypełniając Wolę Mojego Ojca, a waszego Pana i Boga w tym czasie ostatecznych rozliczeń.

Królestwo Tysiącletnie na ziemi funkcjonuje już drugi rok, a was nie widać, poszaleliście już całkowicie w tym swoim ziemskim, rozumowym tylko martwym byciem. Cóż, Królestwo Boże na ziemi mocno stoi mając w Stwórcy oparcie, ono się ostoi, ale żaden z was już nie wytrzyma w tej swojej fałszywej formie nadchodzących wydarzeń, wielu z was cierpiąc zginie fizycznie i duchowo, i to dosłownie cierpiąc niewyobrażalnie. Zobaczymy ilu z was przeżyje i nauczy się żyć współbrzmiąc tylko i wyłącznie w Bożym prawie.

Wydarzenia was kierują do Mnie, abyście jeszcze mogli się całkowicie zmienić, odwracając się całkiem od ciemności, ale czy zdążycie i ominiecie wszelkie nieszczęście, które już do was wali drzwiami i oknami wszędzie, gdzie jesteście.

Wszystko mocno się nasila, osiąga punkt krytyczny i was już nie ma wśród żywych duchowo, reszta to już tylko czysta formalność, która na martwych nie zwraca żadnej uwagi, trzeba już tylko posprzątać.

Jezus Chrystus sędzia wykonawczy!

cze 04 2009 ZOBACZ JAK SZYBKO ZACHODZĄ DZIŚ PROCESY...
Komentarze: 0

ZOBACZ JAK SZYBKO ZACHODZĄ DZIŚ PROCESY ENERGETYCZNE NA ZIEMI

497.

Jeszcze wczoraj twój duch pierwszy raz pukał swoim pierwszym biciem serca inkarnując na ziemi, a dziś już swój żywot kończysz już na zawsze.

Czy nie smutno ci i nie żal ci, żeś nie wywiązał się z tego coś obiecał sam przed sobą, chociaż wielu z was osobiście ślubowało przed Najwyższym?

W wielu was życie prawdziwe, to duchowe nie przebudziło się w ogóle do prawdziwego życia, tego duchowego, wy nadal śpicie, dlatego odchodzicie i was takich coraz więcej.

Smutne dla was, ale wy zapewne nie wiecie z tego nic, wasz rozum skutecznie blokuje wasze sumienie, wy już nie ludzie, czas oddać ducha, takie twory jak wy nie mają racji bycia tu na ziemi.

Zestarzeliście się duchowo i to bardzo mocno, duch wam w tym ziemskim ciele ciąży jak kotwica, i nie możecie się go pozbyć, on ciągle jest i zaczyna się dopominać swego, do szału was doprowadza i się sądzicie w sile Światła, którym Jestem.

Cóż, martwych tu nie potrzeba, nigdzie już nie możecie znaleźć swojego miejsca, takiego nie ma już nigdzie!

Nikt z wami się nie pożegna, odchodzicie jak kiepscy i beznadziejni, wy bezimienni duchowo.

Zaczerpnąć siły ze Źródła Życia przeze Mnie nie chcecie, więc gińcie, tak zrobicie miejsce dla tych, co widząc jak odchodzicie zaczną się zmieniać, zaczną chcieć być duchowymi ludźmi, a nie martwymi tworami jak dotychczas.

Być może wam się uda, być może lecz mało prawdopodobne. Jak dotychczas nic ze sobą nie robicie, to dlaczego mielibyście się zmienić, co musi was trzepnąć i przerazić, abyście mogli zawrócić z drogi wiecznego zatracenia?

Trzepnięcie i przerażenie już wam zagląda w wasze martwe życie, być może się obudzicie, być może, ale czy na pewno? Musi to być straszne i przerażające, gwarantuję wam, że będzie o wiele, wiele mocniejsze niż moglibyście sobie wyobrazić lub próbować przeczuć swoim duchem.

Cóż, żegnajcie wy martwi duchowo, ale wy i pewnie tego już nie słyszycie!

Niech was trzepnie woda, ogień, ziemia i powietrze celnie i skutecznie, dla pozostałych choroba w swej cierpiącej formie ostatecznej.

Jezus Chrystus