Archiwum 18 lutego 2008


lut 18 2008 ZDRADA, LUDZKI DUCH POMYŚLAŁ!
Komentarze: 0

ZDRADA, LUDZKI DUCH POMYŚLAŁ!

371.

A powinien poczuć, co w ten sposób zostało powiedziane, a tak nadmiernym rozmyślaniem, Słowo Pana, rozumem w ziemskie zostało zagrzebane. A przecież Słowo w swej wibracji nie da się pochować i tak długo będzie w duszy brzmiało, aż dojdzie do Jego odczucia.

I podobnie robią wszystkie ludzkie duchy, zamiast odczuć, zarejestrować w obrazie, a potem zinterpretować, robią to odwrotnie. Mózg przedni, rozum ma ograniczoną pojemność, a Słowo jest im obce i dlatego jest niepojęte, i rozum bierze to za nielogiczne, gdyż nie mieści się w ziemskich granicach.

Słowo Pana Jest pojęciem wszechogarniającym i zawartym w Świetle wypełnia sobą prawa.

Swoje określenia dotyczą pojedynczych szczegółów i najszerszych granic. Przecież prawo Boże to trzy pojęcia:

1.      Ciężar.

2.      Jednorodność.

3.      Skutek zwrotny.

Przykładając wszędzie te pojęcia mamy czytelny obraz wszystkiego: szczegółów i najszerszych granic.

Jeżeli badacie Słowo, a nie osobę, to zwróćcie uwagę na odczucia i tu szukajcie pojęć, skojarzeń, obrazów, podpowiedzi, bo rozumowo rozgrzebując proces, to tak jakbyście szli do ciemnego do spowiedzi. Śmieszne, prawda?!

Dlatego duch słucha i duch odpowiada, a rozum może próbować wydobyć jasne określenia.

Uważajcie ludzkie duchy, Słowo do was jasno przemawia, a wy bez duchowego wysiłku chcecie Je rozumowo pojąć! Logika wynika z czytelności obrazu, z jego odczucia, a ziemskie działanie ma być odblaskiem waszego duchowego sedna, i tu jest wasz szczególny wysiłek, tu wasza praca.

Gdyby nie oczekiwano waszego duchowego wysiłku, to jabłko poznania jak do was by spadło, jakby nie było ciśnienia waszego chcenia?

Spróbujcie Słowo Boże czytać uczuciami, tu bliskość obrazu, a zrozumienie przyjdzie w pojęciach, a nie w rozumowych interpretacjach. Przecież mówiłem wam już o efekcie »rybickiego«.

Jeszcze raz wyjaśnię:

Słowo Pana Imanuel przekazał wam w Przesłaniu Graala »W ŚWIETLE PRAWDY«, w oryginale w języku niemieckim.

Każdy, kto tłumaczy Słowo lub Je odczytuje, aby Go pojąć musi stać w Świetle, wtedy przyjmuje obrazami, duchowymi pojęciami, a dopiero je wydobywa do świadomości dziennej, posługując się rozumowymi czynnościami; pisze lub wyjaśnia w mowie innym.

Efekt »rybickiego«, to przeczytanie rozumem i rozumem napisanie, zabrakło ducha stojącego w Świetle, a przecież jest taka modlitwa na zakończenie Słowa:

STOIMY W ŚWIETLE!

Stoimy w Świetle, w Twoim stworzeniu i wiemy o Tobie, o Twórco wszechświata. Wiemy o Twojej nieskończonej mądrości i dobroci, o Twojej prawiecznej Mocy i niewyczerpalnej Sile. Modląc się wznosimy ręce do Ciebie Panie i prosimy Cię; niech Twoja wielka dobroć i łaska pozostanie nad nami.

Dziękujemy Tobie Panie za to i niech tak się stanie!

Przecież w tej modlitwie macie podpowiedź, że jako duchy musicie stać w Świetle, być z Nim połączeni, aby w powstałym kanałem energetycznym od siebie w sile uczuć, otworzyć drogę do siebie Światłu, które zakotwiczy w was w skutku zwrotnym.

Słowa są tylko formami, które trzeba napełnić uczuciem, bo inaczej spadną wam szybko na głowę kamienie rozumowego myślenia.

Dlatego Przesłanie Graala i Miłości, to Księga przeznaczona dla ducha, a nie dla jego rozumu, który Ją tylko czyta.

Efekt »rybickiego«, to określenie takiego ziemskiego twora, który się samo okaleczył, wykastrował się z uczuć: z jasnego odczuwania, z jasnego widzenia, z jasnego słyszenia.

To żołdak ciemności, gdyż zamiast odczuwać, na piedestale w swoim wnętrzu nadmiernego myślenia posadził Lucyfera, stał się jego sługą. Tu zakipi ciemność, a syk jest jego odezwą!

 

Jezus Chrystus

lut 18 2008 ZJAWY 2008 ROKU
Komentarze: 0

ZJAWY 2008 ROKU

370.

Uwolnione furie, spuszczone ze smyczy, docierają do tych wszystkich, którzy nie współbrzmią w prawach Stwórcy i wyżywają się na nich. Żywią się ciemnymi niskimi cechami ziemskich ludzi np. strachem, niskimi żądzami i skłonnościami itp. Docierają do tak nieczystych ziemskich ludzi i ich pobudzają do działania, aż się wszystko nie wyżyje np. podpalenia, zabójstwa, samobójstwa, zamieszki…

Dodatkowo pracują inne jeszcze formy takie jak demony, które tak długo dręczą ziemskie duchy, aż je wykończą.

Jest jeszcze wiele takich dziwnych zjaw, które błąkając się po ziemi szukają swych żywicieli, a na ziemi mają duży żer.

Obecna nasilająca się siła wszystko to ożywia i pobudza do działania, aby się wyżyło i zabrało wszystkich złych, zobaczcie ile tego robactwa wyszło na jaw, dzienniki codziennie to publikują.

Wiele tego z zakamarków waszych dusz wyjdzie, aż do dnia gdy nagle wszystko się zapali i w ogniu Bożym spłonie.

Pochowaliście się za dziwnymi maskami, które nosicie, nazywacie się jak demony nieszczęść, gracie w różne ciemne gry, również wiele witryn ciemnych w Internecie odwiedzacie, czy kanały TV śledzicie. We wszystkich tych formach przekazu płynie do was jad ciemności, który doskonale można odczuć, lecz kierujący się tylko rozumem, jego czynnością nic z tego nie widzi. Potem skutki przebywania w tych niskich formach przekazujecie swojemu partnerowi, rodzinie ziemskiej, znajomym i w pracy, gromadzicie się w miejscach jednorodnych i się zatracacie. Wasze i tak mdłe promieniowania aury wzmacniają się, aby przybrać demoniczny charakter i tylko już szukacie okazji, aby się zatracić.

Teraz w tym wszystkim działa Boża siła i pomaga wam wyjść z tego, dotyczy nielicznych, lub szybko w wielkich mękach upadacie w dół.

Mętne środowisko wszystkich Kościołów, fałszywych religii, ziemskich ośrodków tzw. edukacji, miejsc gdzie gromadzą się żądni władzy i finansowych zysków, to kolejne miejsca działania obecnie mocno ożywionych nurtów idących w zatracenie.

Całe narody, państwa, dostają siłę, która powoduje zamieszki, strajki, różnego rodzaju wystąpienia grupowe i indywidualne. Gdzie ciemni mocno są osadzeni tam także do nich kierują swą niszczycielską moc żywioły wody, ognia, ziemi i powietrza. To tak wyraźnie rzuca się w ostatnich latach mocno w oczy, że tylko głupi nie zobaczy.

Ale dzień jutrzejszy przyniesie jeszcze więcej działań, aby te wszystkie ciemne nurty opisane i nieopisane mogły zabrać wszystkich tak dumnie służących wszystkiemu ciemnemu pod zarządem Lucyfera.

Cóż, oddaliliście się skutecznie od mojego Ojca, Boga już nie znacie i nie chcecie poznać prawdziwego, to takim wyborem się zatraciliście. I choć mówicie puste słowa, że wierzycie, to ja Syn Boży widzę, że kłamiecie. Wasz obecny teatrzyk ziemskich działań mówi, że brodzicie w tak obrzydliwej ciemnej mazi, że aż strach.

Ale się nie martwcie, w Królestwie Tysiącletnim was nie będzie, jest poza waszym zasięgiem. Tu są tylko czyści służący mojemu Ojcu, jedynemu Bogu i nikomu innemu.

Niech wasze zatracenie przebiega dalej skoro tak tego się domagacie i trzeba wam pozwolić upaść, wielu się zatracić, abyście na sobie samym doświadczyli własnego wyboru dokonanego za namową waszego ciemnego pana, Lucyfera, którego na tronie w was samych, w mózgu przednim, w waszym rozumie posadziliście.

I tak dociera Światło, aby mogło się wasze chcenie przejawić prawdziwie i niech się z całą mocą przejawia już dzisiaj!

Amen!

 

Jezus Chrystus