lip 03 2008

WSZELKIE CIEMNOŚCI


Komentarze: 0

WSZELKIE CIEMNOŚCI

23.

Wszelkie ciemności przymuszone obecnie Siłą Światła muszą się przejawić, pokazać, zwrócić swoją uwagę i się rozpaść, tak działają prawa.

Dlatego wszystko co próbuje się do mnie zbliżyć i się zbliża jest poddawane większym wibracjom i się rozpada, nie ma najmniejszych szans dalszego funkcjonowania.

Ale wszyscy jaśni tzw. fioletowi, dobrzy ludzie są podnoszeni i jeżeli ten nurt Światła właściwie wykorzystają, to w rozwoju duchowym wysoko się przejawią.

Popatrzmy na państwo środka tzw. Chiny, oni wyraźnie jako wiele narodów dążą do upadku, a ich wymysły tylko rozumowe zaczynają się rozpadać, Żywioły Pana mocno im w tym pomagają i pomimo, że tzw. Chiny, jego narody mają tradycję ściśle związaną z naturą, to klęsk, które na nich się przejawiają nie potrafią czytać, rozpoznać ich znaczenia. Naciskani przez ciemną władzę ludzie ziemscy w Chinach coraz mocniej się pogłębiają.

Nie mają szans z naturą, która obecnie z nimi walczy pogrążając ich coraz mocniej. W innych rejonach tej Ziemi można rozpoznać miejsca, które są szczególnie naznaczone klątwą upadku. Ale ludzkość ziemska upadła już tylko do parkietu giełdowego, tu potrafią obserwować spadki, bo wzrostów coraz mniej, a cały system finansowy zaczyna się pogrążać, aż wszystko też upadnie.

Zbyt mocno ziemscy ludzie związali się tylko z rozumem, to i odrywanie ich tylko od myślenia będzie dla nich jakże tragiczne w skutkach zwrotnych, to parkietowe dno.

Handlowanie dla zysku, to ciężki grzech, tym bardziej jeżeli to wszystko podlega rozumowej manipulacji.

Wiele osób zaczyna na Ziemi widzieć skutki przejawiające się Sądu Ostatecznego, ale pasywne, bierne czekanie doprowadza ich do upadku.

Dziś żaden twór, którym są ziemscy ludzie nie ma szans na fizyczne przeżycie nadchodzących i obecnie się przejawiających wydarzeń. Tylko i wyłącznie akceptacja Konstytucji ze Światła i życie według niej, przyjęcie informacji; że Jestem na Ziemi i podporządkowanie się was prawu mojego Ojca, daje wam możliwość dalszego życia na Ziemi. Inaczej nie da rady!

Z każdym dniem coraz trudniej wam będzie, większości jednak już nie dano żadnej szansy, jesteście zbyt leniwi duchowo i odebraliście sobie nadzieję na zawsze!

Z waszych ziemskich trupów obecnie są Siłą Światła wyciskane duchy, wasze sedna i odprowadzane do Światła nieświadome. Przy tym procesie nie macie żadnych szans ratunku, bo wasza wiara i poznanie o Bogu jest żadne lub fałszywe, ale za to prawdziwe będą wasze męki zanim oddacie swojego ducha, aby dotarł do mnie, gdyż nie przyjmując mnie Chrystusa, odrzucacie tym samym świadomie przejście bramy Miłości do mojego Ojca.

Zostaną wam puste hasła religijne czy świeckie bez duchowego życia. Smutne dla was, a walka z ciemnościami dla Światła jest dziś koniecznością, ale ta ciemność jest zbyt mała i trzeba tylko już posprzątać.

Zobaczymy, co zrobicie jak Żywioły Ognia, Wody, Ziemi i Powietrza was mocniej nacisną , zostanie po was tylko wspomnienie, które szybko w światłych duchach odejdzie w zapomnienie. W służbie Stwórcy jest tak wielki dynamizm działań i zależności, że tu trzeba działać na 100%, wy dziś jesteście ledwo 1% energetycznie, brakuje wam wszędzie i wszystkiego.

I oby była jasność; Stwórcy i mnie Jego Żywej Części na was nie zależy, to wy musicie się zbliżać do swojego Boga, odwrotnie nigdy nie było i nie będzie, tego możecie być pewni!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz