mar 14 2009

NIC NIE WIDAĆ, A WSZYSTKO SIĘ ROZPOCZĘŁO!...


Komentarze: 0

NIC NIE WIDAĆ, A WSZYSTKO SIĘ ROZPOCZĘŁO!

488.

Godzina Sądna, ta ostatnia dla ludzkich duchów na ziemi się zakończyła, nadeszły wydarzenia końcowe, które was ziemskie twory rozliczają, już bez zadawania pytań.

Odebraliście sobie wszystkie łaski płynące od Stwórcy, została wam tylko pożoga.

Na nic się zdały wielowiekowe starania, aby wam pomóc wybrać światłą drogę w zmierzaniu ku Stwórcy, do raju duchowego. Niewielu z niej skorzystało i powróciło na sobie należny duchowo-istotny poziom w późniejszym stworzeniu. Pozostali utkwili w Wielkiej Materii inkarnując wiele razy na tej ziemi, nie skorzystali jednak z błogosławieństwa zmiany w duchowego człowieka, pozostali martwymi tworami, bez ducha, bez samouświadomienia.

I gdy ponownie przyszedłem na tą Ziemię, wy z ostatniej już szansy ratunku już nie skorzystaliście, całkowicie zignorowaliście Moją obecność, pomimo czytelnego Mojego przekazu Słowa do was ziemianie.

Cóż, okazaliście się upadłymi tworami, tacy to już nie ludzie, więc doszliście na skraj przepaści i odwrotu nie macie, teraz w tą przepaść jesteście już wtrącani Siłą Światła. I nie ważne jak mocno, jak bardzo to przeżyjecie, upadek to upadek, a w przeżyciach swoich osobistych poznacie jego siłę i zakres, każdy osobiście na sobie samym.

Pomimo waszego fatalnego wyboru jako całej ludzkości, zachowa się jego niewielka procentowa ilość, aby mogli korzystając z szansy się zmienić, nie będziecie mieli innego wyjścia.

Pracy w rozbudowie Królestwa Tysiącletniego jest dużo i dla każdego wystarczy, tej duchowej i tej ziemskiej.

Zaszeregujecie się według swojej wartości duchowej, która się przebudzi i wzrośnie w wydarzeniach, żywioły zmuszą was abyście przeszli przez wodę, ogień, ziemię i powietrze, jak to przeżyjecie, to hart waszego ducha wzrośnie, poznacie na sobie trzy Boże prawa, które jak bicz was wyprostują, jak staniecie się pokorni. Dla wszystkich innych wydarzenia końcowe są mocnym odzieraniem ze wszystkiego, co noszą na swoim duchu, przecież musicie obecnie przeżywać wszystko, cały swój byt na sobie, to wasze myśli, słowa i czyny. Musicie odczynić wszystko, do ostatniego grosza i nic wam się z waszej karmy nie zgubi. Bądźcie cierpliwi, wszystko odczynicie, aż do duchowej śmierci.

Teraz macie całkowitą jasność, ci co nie pojmują Moich słów, w przeżyciach praktycznych doświadczą i doświadczają.

Nie uciekniecie nigdzie, nie schowacie się i niczego nie przeczekacie, przerazicie się wielkości, surowości i doskonałości Woli Mojego Ojca, a waszego Pana i Boga.

Cóż, żywioły mocno ożywają pobudzane Siłą Światła, muszą ją przepracować, ale czynią porządek z wielką radością, dziękując swoją pracą Bogu, za Jego wielką łaskę wyzwolenia tej Ziemi ze wszelkich ciemności i ich chętnych sług.

Kto zdąży jeszcze do Mnie zadzwonić, temu być może wiele się oszczędzi, ale wykorzysta Moje Słowo do zmiany siebie samego na duchowego człowieka, przecież nie przyjmę wszystkich, wielu odrzucę Siłą jako nieczystych, ale perły duchowe szybko rozpoznam, aby i one zdążyły poznać Bożą łaskę.

Więc obserwujmy wszystko, uczmy się na wydarzeniach, aby każdy z was choć mocno szlifowany uzyskał wymaganą czystość, a dostąpi łaskę bycia w Nowym Bożym Królestwie, które rozbudowuje się na ziemi, już drugi rok, ku czci i chwale Stwórcy.

Jezus Chrystus Król Wielkiej Materii

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz