lut 10 2008

BURZE GRADOWE PRZED WAMI


Komentarze: 0

BURZE GRADOWE PRZED WAMI

364.

Aby wybić wszelką ciemność, w której głęboko siedzicie i której dobrowolnie puścić nie chcecie. Więc odrywanie od was ciemności może się zakończyć utratą ziemskiego okrycia, nadmiernie już do ciemności przywykliście.

»Alo – alo« jęczeć będziecie. Nikt was już szukać nie będzie, a wam wśród zniszczeń trudniej będzie do mnie dotrzeć, a wielu utraciwszy gęstomaterialną otoczkę uczyni sobie szansę wzlotu do Światła już niemożliwą na zawsze.

Kajfasz na ziemskim tronie arcybiskupa w stolicy energetycznej Polski znów siedzi, znów chętnie by krzyczał »ukrzyżuj go!« Lecz jego ciemna posługa rzymskiemu kościołowi śmierć wokół niego nosi, J.P. 2 jest tego dobitnym przykładem, a klątwa, która nad nim się unosi skutecznie odcina dostęp do Światła wszystkim w jego biskupstwie ziemskim. Znów fałszywy ornat przyjął na siebie tym razem, jako widoczny znak Bożego potępienia za ukrzyżowanie Syna Bożego. Niech cierpi, aż osiągnie Prawdy poznanie, tylko czy zdąży cokolwiek uczynić służąc ciemności.

Wielu z was ma krew na rękach swoich bliźnich, których na swej drodze spotykacie i swój los nadal przeklinacie. Spada na was nieszczęście, wielu z was jej piętnem już dziś jest naznaczonych i dalej krzyczycie »ukrzyżować«!

Według Bożego prawa, klątwa dla tak ciemnej ludzkości, ich obecnych przywódców świeckich i duchowych niech się dokona!

Nie potraficie uwierzyć we mnie dziś, to równocześnie wyrzekliście się mojego Ojca, a waszego Pana i Boga.

Wasza wiara jest ciemna jak wasz przedni mózg służący Lucyferowi, nadmierne myślenie to ołtarz, który w swym wnętrzu postawiliście sobie samym będąc narzędziem ciemności.

I nawet, gdy tych oczywistości nie pojmujecie, bo nie chcecie, to nie zwalnia z was nic z odpowiedzialności za cały wasz byt.

Wydarzenia jasno wam pokazują drogę do zatracenia, ostatniej i jedynej drogi do Światła nie widzicie, nie chcecie widzieć w swym zaciemnionym ziemskim życiu. Cóż, błyskawice obecnie rozdzierają szaty ciemnych i ich chętnych sług, nawet, gdy posługują się imieniem mojego Ojca, lecz już tylko w celach utrzymania świeckiej władzy i swego komercyjnego – kościelnego przedsięwzięcia tylko ziemskiego.

Niech do was wróci wszystko z nawiązką, którą dziś swym odrzuceniem Słowa Pana uczyniliście!

 

Jezus Chrystus

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz